Kto to ma zawsze szczęście? Jako prawdziwej blondynce, po prostu było mi to pisane :) W stosiku nabytki od Pabla - za 2-tysięczny komentarz (kiedy to było... teraz pewnie zbliża się do kolejnego tysiąca), od Izy - wygrana w losowaniu i od Beatrix73 - zakładka w czerwieniach (cieszy tym bardziej, że bez konkursu i okazji). Darczyńcom serdecznie dziękuję :)
Stosik po kolei - od dołu:
1. A.Perez-Reverte, W cieniu inkwizycji - z wygrywajki u Izy. Czytałam kiedyś "Klub Dumas" tego autora i książka bardzo mi się podobała. Zobaczymy jak będzie tym razem :)
2. V. McDermid, Syreni śpiew - od Wydawnictwa Prószyński i S-ka. Recenzja zapewne jutro.
3-4. B.Cornwell, Excalibur i Nieprzyjaciel Boga - mój drugi zakup na Targu z książkami. Kasandrę serdecznie pozdrawiam i dziękuję za udaną transakcję. No a teraz muszę poszukać do kompletu "Zimowego monarchy" :)
5. M.Wolski, Pies w studni - wyczekany (realizacja trwała 3 tygodnie) zakup na allegro zainspirowany zachwytami Pabla nad "Rekonkwistą". Pierwsze spotkanie z M.Wolskim - oby zachęciło do kolejnych. Do mojego RPF.
6-8. J.Grzędowicz, Pan Lodowego Ogrodu, t. 1-3 - mój kwietniowy zakup nadprogramowy. Z czytaniem poczekam zapewne na wieści o ostatnim tomie :)
9. A.Snellman, Dziewczynki ze świata maskotek - nagroda od Pabla za dwutysięczny komentarz. Dzięki załączonym do książki czekoladkom moje dziecko było przez kilka chwil prawdopodobnie najszczęśliwszym dzieckiem pod słońcem, a dołączony zestaw do pisanek był bardzo namacalnym wkładem Pabla w tegoroczne Święta Wielkanocne w mojej rodzinie :)
10.B.Akunin, Kochanka śmierci - od Izy, dodatek do wygranej. Tu nastąpi wątek osobisty - Izo, tą książką sprawiłaś radość nie jednej, a dwóm osobom! Mojej siostrze brakowało jej w kolekcji Akunina, a zbiera właśnie to wydanie i jak tylko ją zobaczyła, to sobie zamówiła na prezent, tłumacząc mi, że ja sobie mogę zbierać nowsze wydania. Jak tu nie ulec takiej logice? :)
11. E.Peters, Obrońca w kapturze - drugi dodatek od Izy. Kryminał w bardzo poręcznej formie - będzie jak znalazł na wakacyjne wypady :)
I w końcu piękna zakładka od Beatrix! Dodatki są w fazie konsumpcji :)
W stosiku brakuje "Żony astronoma" K.Stepan, ale po przeczytaniu i opisaniu, promuję nią czytelnictwo wśród znajomych :)
Tyle chwalenia na dzisiaj. Maj zapowiada się znacznie skromniej, ale nie uprzedzajmy faktów :)
Grzędowicz wygląda strasznie :D. Ale to tylko moja całkowicie subiektywna opinia, więc nie będę Cię do niego zniechęcała. Gratuluję tylu wygranych :).
OdpowiedzUsuńŚwietny stosik. Widzę, że masz Grzędowicza. Bardzo podoba mi się w jaki sposób Fabryka Słów go wydała i słyszałam, że jest to bardzo dobra seria. Jak na razie czekam, aż siostra mi pożyczy xD. Masz same fajne książki xD. Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńPiękny stos:). Zazdroszczę i podziwiam:)). I życzę przyjemnego czytania Cornwella. Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńC.S.
OdpowiedzUsuńMnie Grzędowicz nie przeraża, choć ochota na natychmiastową lekturę trochę mi przeszła, jak się dowiedziałam, że trzecia część kończy się tak, że czwarta na gwałt potrzebna, a tej jeszcze nie ma :) I dziękuję :)
Raya
Dziękuję :) Z Grzędowiczem chyba lepiej poczekać, aż seria kompletna będzie, więc póki co za mocno siostry nie męcz :)
kasandra_85
Dziękuję :) A podziwiać to trzeba nie stos nabytków, a listę przeczytanych - a ta u mnie, w porównaniu z Twoją, wygląda bledziutko ;) Za Cornwella się wezmę, jak Zimowego Monarchę sobie zorganizuję. Czyli kiedyś :) Pozdrawiam :)
Matko, jak ja Ci zazdroszczę tego "Pana Lodowego Ogrodu"... Od trzech lat poluję na drugi i trzeci tom w bibliotece i upolować nie mogę. A kupić też mi jakoś nie po drodze, bo pierwszy tom już czytany, a postawi na półce drugi i trzeci troszkę głupio... Ech, dlaczego te priorytety zakupowe są takie ciężkie do określenia?;)
OdpowiedzUsuńMoreni
OdpowiedzUsuńDecyzję o zakupie podjęłam w ciągu 5 min, bo za 75 zł na allegro, a odbiór miałam na miejscu. O priorytetach zakupowych wtedy nie myślałam, przyznam szczerze :) A jesteś pewna, że do pierwszej części nie będziesz chciała wrócić przy czytaniu kolejnych? Może warto jednak zaopatrzyć się w cały komplet - i wszystko pod ręką, i ładnie wygląda na półce. Tak tylko kuszę ;)
Podkradłabym Pana Lodowego Ogrodu i Cronwella :)
OdpowiedzUsuńGratuluję stosika i życzę miłego czytania! :)
Ja już kombinowałam, jak tu namówić Lubego na zakup pierwszej części - książka akurat w jego klimatach, a po dokupieniu przeze mnie dwóch kolejnych tomów cały komplet byłby ciągle pod ręką. Prace trwają.;)
OdpowiedzUsuńzaczytana-w-chmurach
OdpowiedzUsuńNie wolno podkradać! :) I dziękuję :)
Moreni
Trzymam kciuki! Z Twoich blogowych opowieści i jego komentarzy Luby jawi się jako człowiek rozsądny. Na pewno w końcu trafią do niego rzeczowe argumenty, nabędzie cały komplet i Ci go sprezentuje :)
A wiesz, że to nie jest taki głupi pomysł? Że też na to nie wpadłam!;) Tylko muszę trochę poczekać z realizacją, bo na razie Luby mi dopomaga w kolekcjonowaniu sagi wiedźmińskiej. Ale co się odwlecze, w końcu nie uciecze, prawda?;)
OdpowiedzUsuńMoreni
OdpowiedzUsuńJak już dobrze wejdzie w nawyk kupowania Ci kolejnych części sagi jest szansa, że nie zauważy, jak zmienisz serię ;) Osobiście tego nie próbowałam, ale byłam już świadkiem takiej akcji telefonicznej: kochanie zapłać szybko, zapłać szybko, kupiłam na twoje konto książkę, tylko trzeba szybko zapłacić! :)
Stosik piękny. Oby tak dalej...
OdpowiedzUsuńNo, to poczekajcie na mój stosik. :-P
OdpowiedzUsuńpisanyinaczej
OdpowiedzUsuńJuż się wszystkich Twoich nazw nauczyłam! Rozpoznaję i prawidłowo kojarzę Allana, Piotra, Pitera Murphy i link do bloga, więc u mnie też możesz stosować zamiennie :) I dziękuję :)
Fenrir
U Ciebie to pewnie będzie stos, a nie stosik - inna kategoria wagowa, więc nie podlega porównaniom :)
E tam, tylko jakieś 20 knig świetnych autorów... ^^
OdpowiedzUsuńFenrir
OdpowiedzUsuńUwierzę, że świetnych, jak zobaczę u Ciebie w ocenach tych książek więcej niż 5/10 :)
Clarke, Łukjanienko, Bradbury, Kres, Grzędowicz, Kossakowska, Herbert, Harrison etc. To są złe nazwiska?
OdpowiedzUsuńFenrir
OdpowiedzUsuńPewnie same najlepsze, ale połowy nie znam :)
Wstydziłabyś się, wiesz?
OdpowiedzUsuńFenrir
OdpowiedzUsuńJakbym się miała wstydzić za każdym razem, kiedy czegoś nie wiem/nie znam, ciągle bym chodziła zawstydzona. Zamiast się wstydzić, wolę się dokształcić :)
Gratuluję Pana Lodowego Ogrodu jak dla mnie pierwsza liga..aż sama żałuję, że mam go już za sobą (tym bardziej, że z wydawnictwa doszła do mnie wiadomość że wydanei IV tomu w tym roku to raczej "przypuszczenia" niż konkretny plan ;/).
OdpowiedzUsuńAle stosisko doprawdy imponujące:) Czekam na swój stosik; aż chyba zacznę prowadzić bloga, żeby mieć gdzie się nim pochwalić:)
Dwie pierwsze części Grzędowicza czytałam, przede mną trzecia. To wspaniałe książki. :)
OdpowiedzUsuńStayrude
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Przypuszczenia co do wydania w tym roku ostatniego tomu Grzędowicza to niebo lepiej niż brak wiadomości w tym temacie :)
A bloga zakładaj i się chwal - tylko nie mów G., że zachęcałam ;)
beatrix73
Tyle dobrego o nich słyszałam, że uległam i kupiłam, choć limit kwietniowy wyczerpał mi Cornwell :)
Zakładek nigdy za wiele, zresztą książek także :) Ja dzisiaj wróciłam do domu z kolejnym nabytkiem... A z zakładek kanapowych (tak nazywam zakładki z nakanapie.pl) strasznie się cieszyłam 8D
OdpowiedzUsuńBellatriks
OdpowiedzUsuńTo moja pierwsza profesjonalna zakładka - do tej pory w użyciu były tylko te dodawane do książek albo wszystko, co wpadło mi w rękę, a nadawało się do roli zakładki. Tym większa radość z prezentu :)
Ups, w takim razie głupio mi, że Akunin jest w takim stanie, w jakim jest, ale na półce mankamentów może nie będzie widać:).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:).
Iza
OdpowiedzUsuńTylko bez "głupio mi"! Akunina w tym wydaniu coraz trudniej skompletować! Dziękuję w imieniu własnym - i siostry :)
Cóż mogę dodać, to oczywiste, że pochwalam opinię większości dotyczącą wspaniałości tego stosiku :)
OdpowiedzUsuńŻyczę przede wszystkim przyjemnej lektury, a nawiązując do zaprezentowanych przez Ciebie tytułów mogę powiedzieć, że "mój Grzędowicz" także czeka na informacje o ostatnim tomie, wprawdzie przeczytałem dwa pierwsze tomy, ale trzeciego nie ruszam - ponoć nie warto, ale to tylko dlatego, by nie zadręczać się długim oczekiwaniem na kolejny tom ;)
Pozdrawiam
Maks
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
A Grzędowicza póki co nie zaczepiam - widziałam już u znajomych po trzeciej części syndrom odstawienia i nie będę ryzykować ;)
Ah ten Grzędowicz... Jedna z najlepszych serii książek jakie czytałam i z całego serca polecam - spróbuj i się przekonaj ;) A kolejna część ponoć na jesieni, więc już niedługo.
OdpowiedzUsuńStosik pokaźny :) A Syreniego śpiewu recenzja również u mnie, ale w większości się zgadzamy.
Pozdrawiam:)
Immora
OdpowiedzUsuńGrzędowicza spróbuję na pewno - niech tylko serię zamknie :) Może wcześniej zobaczę, jak tłumaczy - "Rzeczy niekształtne" M.del Franco stoją na półce i czekają, a ja mam na tę książkę ogromną ochotę :)
Pozdrawiam :)
Bardzo mi się ten Grzędowicz u Ciebie podoba :) A zamknięcia serii to nie wiadomo czy się doczekasz, niby czwarty tom ma być na początku następnego roku, ale czy on będzie ostatni?
OdpowiedzUsuńHarashiken
OdpowiedzUsuńJa nie jestem jeszcze taka stary, jakby się mogło wydawać. I zdrowie mam przyzwoite. Powinnam doczekać zamknięcia serii, nawet jeśli tom czwarty nie będzie ostatnim ;)
Ależ Viv, ja nie w kontekście wieku tylko cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńHarashiken
OdpowiedzUsuńProblem mojej niecierpliwości w tym względzie rozwiązują pełne półki nieprzeczytanych, a bardzo kuszących książek :)