niedziela, 3 lipca 2011

Stosik # 7

Niedzielny wieczór to dobry czas na chwalenie się ostatnimi nabytkami książkowymi, prawda? Zatem zaczynamy :)

 Od góry:
1. G.Carriger, Bezzmienna - od Prószyńskiego. Bardzo jestem ciekawa kontynuacji "Bezdusznej". Jeszcze dziś wieczorem startuję z lekturą :)
2. K.Arthur, Wschodzący księżyc - od Erici.
3.   J.Grzędowicz, Popiół i kurz - nabytek od Fenrira, który zapewniał, że warto. Zobaczymy, ile w tym było prawdy, a ile marketingu ;) Generalnie książka kusi mnie bardzo, bo słyszałam wiele zachwytów nad twórczością tego autora, a po Pana Lodowego Ogrodu nie sięgnę, dopóki nie pojawi się zakończenie. Niewykluczone zatem, że ulegnę jeszcze w lipcu ;)

4. B.Cornwell, Ostatnie królestwo - od Erici. Wczoraj skończyłam czytać i jestem zachwycona! Więcej wrażeń - na dniach :)
5. B.Cornwell, Zwiastun burzy - od Erici. Kontynuacja "Ostatniego królestwa". Ostro walczy o miejsce w bagażu na zbliżający się wyjazd urlopowy :)
6. B.Cornwell, Jeźdźcy z piekieł, Hellequin - od Erici. Pierwsza część Trylogii świętego Graala i pewny punkt w planie na sierpień.
7. S.Deas, Adamantowy pałac - zakupione  Fenrira. Te smoki jednych zachwyciły, innych - zupełnie rozczarowały i po prostu sama muszę się przekonać, do której grupy należę :)
8. R.Kapuściński, Lapidarium - dobrze mieć siostrę, która przy porządkowaniu własnej biblioteczki zorientowała się, że ma dwa egzemplarze, a wystarczy jej jeden:)
9. T.Kisielewski, Zatajony Katyń - ostatni zakup u Fenrira. Żeby mąż łatwiej przełknął narastający na biurku w ostatnim czasie stos książek, ten konkretny tytuł otrzymał od dzieci na Dzień Ojca;)

Starczy tego chwalenia. Biorę się za czytanie. Pozdrawiam! :)

Ps. W piątek wygrywajka - już teraz zapraszam :)

26 komentarzy:

  1. Niesamowity wręcz stos :
    Zazdroszczę prawie wszystkich pozycji :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nono, wiele bardzo ciekawych pozycji.
    Bezduszna była świetna, nie wiem jak długo wytrzymam, żeby nie ściągnąć z półki Bezzmiennej... ale kolejka to kolejka ;)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny stosik!
    A recenzji Ostatniego królestwa jestem niezmiernie ciekawa, bo to właśnie po przeczytaniu tej pozycji zakochałam się w stylu pisania pana Cornwella :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi tam najbardziej podoba się Kisielewski:).

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy stosik :) Większości jestem ciekawa i czekam na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ha, też już czytam Bezzmienną, nawet całkiem nieźle mi dzisiaj szło. Stosik gruby :). Ostatnio co wejdę na Twojego bloga, to zastanawiam się co się stało z moim uwielbieniem fantastyki. Kiedyś rzadko czytałam coś innego, teraz zupełnie mnie nie ciągnie, chyba że lekkie i śmieszne. Hm.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow.. Pięknie wyglądające stosisko:D. Gratuluję zdobyczy i pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ stos! Kilka pierwszych pozycji z chęcią bym podkradła! :)
    Miłego czytania życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Molioo
    Dziękuję i również pozdrawiam :)

    Magda
    Jeśli Bezzmienna okaże się rewelacyjna, będę Cię namawiać do chwileczki zapomnienia. Kolejka nie zając, nie ucieknie ;)
    Pozdrawiam :)

    Ala
    Dziękuję :) Na moje wrażenia z Cornwella zapraszam niebawem - jest plan na jutrzejszy wieczór, ale zobaczymy, jak będzie z realizacją :)

    Iza
    Pewnie dlatego, że nieźle się prezentuje :) Ostatnio trochę zaniedbałam czytanie książek historycznych, ale planuję w wakacje choć jedną taką lekturę. Póki co Kisielewskiego wyprzedza Elbing t.1., ale nie uprzedzajmy faktów ;)

    Immora
    Przyznam szczerze, że ja też większości jestem ciekawa ;)

    C.S.
    Czyli jako lektura na przełamanie pogodowych kiepskich nastrojów Bezzmienna się sprawdza? Tak mi się wydawało, że potrzebujesz tylko odpowiedniej książki :)
    Może musisz od niej po prostu odpocząć? Ja jestem teraz w fazie zachłyśnięcia się nowością, więc musisz mi wybaczyć dobór lektur - po prostu dopiero niedawno odkryłam, że fantastyka naprawdę mi się podoba :)

    kasandra_85
    Dziękuję i również pozdrawiam :)

    zaczytana-w-chmurach
    Dziękuję :) Podkradać nie pozwalam - dzielę się tylko wrażeniami ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny stosik! Gratuluję i życzę miłego czytania.
    Od dawna już "chodzi" za mną Cornwell. Chyba wreszcie będę musiała coś zdobyć i poczytać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dwie pierwsze interesuję mnie najbardziej

    OdpowiedzUsuń
  12. No i co tu komentować? Albo znam, albo znam i nie mam ochoty poznać głębiej. :-P

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolejna osoba która zabiera się za czytanie książek Bernarda Cornwella. Chyba też powinnam wstąpić do tego grona:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wschodzący i Bezzmienna mmm :D Śliczny stos :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Balbina64
    Dziękuję :) A Cornwella polecam gorąco :)

    Kobra
    Bezzmienna w fazie czytania i recenzja powinna być do końca tygodnia, ale na Wschodzący księżyc przyjdzie poczekać - już czytałam w oryginale, więc kusi mniej niż inne książki nadesłane do recenzji :)

    Fenrir
    Przykładowo mógłbyś życzyć przyjemnej lektury - przynajmniej tytułów nabytych od Ciebie ;)

    Radosiewka
    Oj, powinnaś, powinnaś :)

    Agnesja
    Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny duży stosik:) Z niecierpliwośią czekam na recenzję Adamentowego Pałacu no i ten Grzędowicz- bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
  17. Stayrude
    Dziękuję :)
    Grzędowicz ma szanse zakwalifikować się na wyjazd, a to by znaczyło recenzję jeszcze w lipcu, ale Adamantowy pałac poczeka pewnie trochę dłużej. Pożyczyć? :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam tej serii o bezdusznej i bezzmiennej, ale jestem bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  19. beatrix73
    Bardzo przyjemne książki dla pań - taka Jane Austen, ale w wiktoriańskiej Anglii, z wilkołakami, wampirami i bezdusznymi - ludźmi bez duszy, których dotyk neutralizuje nadnaturalne atrybuty pozostałych istot nadprzyrodzonych. Kontynuacja jest jeszcze lepsza od debiutu, więc jak trafisz na książki - spróbuj koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. "Popiół i kurz" rzeczywiście zasługuje na poznanie, bo przyznam się szczerze, że to jedna z pierwszych książek fantasy która wciągnęła mnie na dobre w ten świat bezkresnej wyobraźni :)
    Po za tym widzę, że coraz więcej osób sięga po Cornwella, z niecierpliwością oczekuję na recenzje wszystkich jego książek ze stosu ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Po "Adamantowy Pałac" też zamierzam sięgnąć. :) Hmm Grzędowicz ok, ale z Fabryki? I to Fenrir polecał? Cóż muszę się też poważnie zastanowić. Przypuszczam, że skoro na blogu się nic nie pojawiło to jeszcze nie czytałaś?

    OdpowiedzUsuń
  22. Harashiken
    Zobaczymy, jak mi się spodoba. Czytałam zachwyty i czytałam recenzje zniechęcające. Trzeba teraz przeczytać książkę :)
    A jakieś inne wydawnictwo wydaje tego autora? Bo ja mam z Fabryki i "Popiół i kurz", i "Pana Lodowego Ogrodu". Ja jeszcze nie czytałam, ale mąż, który fantastyki nie czytuje, z nudów przeczytał na urlopie - bo nie miał nic innego pod ręką:) - i spodobało mu się. A to chyba coś znaczy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Książki wszystkie w Fabryce, opowiadania zapewne pojawiły się gdzieś jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  24. Harashiken
    To dlaczego była taka reakcja? :) Czy tylko pytałeś o wydawnictwo? :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Dlatego, że Fenrir zwykle nic z Fabryki nie poleca ;)

    OdpowiedzUsuń

Będę wdzięczna za podpisywanie się w komentarzach. Pozwoli mi to na identyfikację stałych gości. Z góry dziękuję. :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...